https://nto.pl/tyle-atrakcji-w-jednej-gminie-w-tarnowie-opolskim-nie-wiedza-co-to-nuda/ar/c1-16426031

Od ciekawych ludzi i pomysłów aż kręci się w głowie. Wszystkich ich można było spotkać w plenerowym studiu Nowej Trybuny Opolskiej i Radia Opole, które dziś (9.06) stanęło obok słynnej tężni w Tarnowie Opolskim. W podsumowaniu znajdziecie zaledwie namiastkę z tego, czym żyje gmina.

W naszym studiu pojawili się też Dariusz Fąfara i Rafał Chudzik z OSP JRS w Nakle. Jednostka to niezwykła, bo druhowie nie wyjeżdżają do pożarów czy wypadków drogowych. 

– Zajmujemy się ratownictwem specjalistycznym, które polega na poszukiwaniu osób zaginionych w ternach otwartych, na przykład w lasach oraz na poszukiwaniach gruzowiskowych, na przykład po katastrofach budowlanych – wyjaśnia Rafał Chudzik. – W pracy pomaga nam Misza, czyli certyfikowany pies ratowniczy – wtóruje mu Dariusz Fąfara. – W trakcie szkolenia jest też pies tropiący, który ma wyjątkowo czuły węch. On, w odróżnieniu od psów ratowniczych, wymaga posiadania próbki zapachowej i wskazania początku śladu. Dlatego zwykle na początku pracę zaczynają psy ratownicze, które doprowadzają nas do rzeczy osoby zaginionej i od tego miejscu rusza pies tropiący.