Poza szukaniem osób dorosłych, co jakiś czas do szkolenia psów włączamy treningi z udziałem dzieci.

Tym razem naszymi dzielnymi pozorantkami zostały Stella, Jasmina oraz malutka Klara, które przyjechały na nasz trening razem ze swoimi rodzicami Sylwią i Bernardem. Była to też dobra okazja do socjalizowania z naszymi psami ich najmłodszego członka rodziny, śnieżnobiałej samojedki Kusi.

Coraz częściej naszych pozorantów, poza wykorzystywaniem przy szkoleniu psów ratowniczych, angażujemy do treningu mantrailingowego. Łącząc oba szkolenia mamy, poza pozorantami, możliwość korzystania z wielu zapachów zwodniczych pozostawionych wcześniej przez psy ratownicze i ich przewodników, jak i licznych rozproszeń wynikających z obecności wzdłuż śladu obcych osób.